Fascynuje mnie świat owadów, szczególnie piękno motyli tropikalnych. Nie
popieram jednak ich odławiania i zabijania w celach dekoracyjnych.
Postanowiłam spróbować swoich sił w technice quillingu i wykonałam kilka motyli starając się w miarę wiernie oddać kształt i kolory ich skrzydeł. Niestety ograniczał mnie brak niektórych kolorów pasków i nie zdołałam zrobić tak subtelnych przejść między kolorami jakie są na żywo. Motyle powstały już jakiś czas temu.
Poniższe owady planuję zamknąć w oszklonych ramkach entomologicznych. Myślę, że będą ładną dekoracją na moich ścianach. No i żaden owad przy tym nie zginął :)
Nazwy tego motyla nie znam :) być może to Hadesina caerulescens lub Ate fabricii
Poniższe owady planuję zamknąć w oszklonych ramkach entomologicznych. Myślę, że będą ładną dekoracją na moich ścianach. No i żaden owad przy tym nie zginął :)
Papilio ulysses joesa
Papilio ulysses joesa (wersja zielona)
Chrysiridia madagascariensis
Nazwy tego motyla nie znam :) być może to Hadesina caerulescens lub Ate fabricii
Prześliczne, aż sama spróbuję zrobić jakiegoś motylka (z tym, że raczej bez zachowania kolorów, bo dysponuję tylko różowymi paskami) :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia :)
Usuń