ciasteczka

poniedziałek, 16 stycznia 2017

Filcowy Lisek

  
   Nowy Rok zaowocował świeżymi pomysłami i możliwościami ich realizacji. Tym razem ambitny projekt, w mojej ulubionej technice - filcowany igłowo lisek. Choć to pogardzany zwierzak, w moim sercu zajmuje szczególne miejsce, ze względu na swoją urodę i przenikliwe spojrzenie. Do stworzenia maskotki wykorzystałam rudą czesankę merynosów. Lisek mierzy 20 cm.
   W ostatnim czasie dostałam od Was sporo maili z pytaniami, czy wykonuję maskotki w większych rozmiarach. Raczej nie. Filcowanie igłowe to bardzo trudna technika, która polega na kształtowaniu czesanki - przypominającej watę - za pomocą trzech rodzajów igieł, co zajmuje mi około 2-3 dni na jedną postać. Do tego, każdego zwierzaka wyposażam w szkielecik z drucików, więc zrobienie maskotki większej niż prezentowane na blogu byłoby dla mnie zbyt pracochłonne.
Mam nadzieję, że lis przypadnie Wam do gustu. Buziaki na Nowy Rok!!!