ciasteczka

wtorek, 5 lipca 2016

Wydziergany szczur

   Nawał różnych zajęć w ostatnim czasie sprawił, że porzuciłam na chwilkę moje robótki i ani się obejrzałam, a chwilka zmieniła się w pół roku :) Przepraszam Was za to!!!
   Pojawiam się tu przelotem i znowu zniknę, bo cóż zrobić gdy ważne sprawy nie mogą poczekać.
W wolnych chwilach wróciłam do dziergania na drutach, bo na wielogodzinne filcowanie zwyczajnie brakło mi czasu, a jestem z tych osób, które jak już coś zaczną, to muszą to zrobić do końca i nie odkładam zazwyczaj niedokończonych prac na później.
Cóż, nie jestem wirtuozką drutów, powiedzmy to sobie otwarcie :) Znam jeden najprostszy wzór, który wykorzystuję do robienia czapek, szalików i innych rzeczy.
Postanowiłam poeksperymentować i wydziergać maskotkę - szczura. Ostatnio zakupione druciki kreatywne w końcu znalazły zastosowanie w łapkach zwierzaka i sprawdzają się o niebo lepiej niż zwykłe, co mnie niezmiernie cieszy, gdyż w kolejnych projektach zaoszczędzę sporo czasu :)
Szczurek mierzy ok. 30 cm i już ucieszył nową Właścicielkę :)
Zdjęcia telefonem nie wyszły najlepiej :(
To by było tyle ode mnie, ze szczerymi przeprosinami za zaniedbanie moich Czytelników.

maskotka na drutach



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Będzie mi niezmiernie miło, jeżeli wyrazisz swoją opinię na temat moich prac w komentarzu. Postaram się odpowiedzieć na każdy z nich.
Dziękuję za aktywność na moim blogu!